Nikola, która do Kołobrzegu przyjechała na zaledwie kilka dni, z wakacji postanowiła przywieźć sobie fantastyczną pamiątkę – zdjęcia. Zrobiliśmy piękną, delikatną sesję kobiecą o zachodzie słońca. Trochę portretowo, trochę sensualnie… Czasu na sesję nie mieliśmy zbyt wiele, dlatego ważne było aby wcześniej wszystko zaplanować i dopracować.
Wspominam Wam od czasu do czasu, że w przypadku zdjęć nad morzem doświadczenie fotografa odgrywa wyjątkowo istotną rolę. Ta sesja jest tego najlepszym przykładem.
Zdjęcia mogliśmy wykonać tylko tego konkretnego dnia, co więcej, na zdjęcia mieliśmy mniej niż godzinę. Dlatego wcześniej zaplanowałem sobie dokładnie przebieg sesji i kadry, które chcemy wykonać.
Było upalnie, więc plaże były naprawdę oblegane. W dodatku zmiana lokalizacji też nie wchodziła w grę – musieliśmy działać w Kołobrzegu, w pobliżu plaży centralnej. Wybrałem zejście, od którego wystarczyło nam pięć minut spaceru plażą, aby unikać w kadrze tłumów plażowiczów i parawanów.
Upalny wieczór na początku sierpnia. 45 minut sesji na plaży w Kołobrzegu, niecałe 200 metrów od wejścia do portu.