Uwielbiam fotografować nad morzem. I nie są to tylko puste słowa – wystarczy spędzić kilka minut na mojej stronie aby zauważyć, że sesje na plaży należą do moich ulubionych. Na szczęście nie tylko moich. Wy również je uwielbiacie i dzięki temu każdego roku mam przyjemność wykonać dziesiątki sesji nad Bałtykiem.
Kasia i Krzysztof. To była wyjątkowa sesja. Pomimo tego, że musieliśmy pokonać masę przeszkód, żeby w ogóle się odbyła… Nie mieliśmy na nią zbyt wiele czasu. Zarezerwowaliśmy termin tej sesji z kilkumiesięcznym wyprzedzeniem, bo Kasia i Krzysztof w okolicach Kołobrzegu spędzali zaledwie kilka dni, przyjeżdżając zza granicy.
A kiedy w końcu przybyli, zaczęły piętrzyć się problemy… Zdrowotne, awaria auta, brak dodatkowych wolnych terminów u mnie. Ale wszystkie te problemy traciły na znaczeniu w obliczu faktu, że Oni bardzo chcieli tej sesji, a ja bardzo chciałem im w tym pomóc. Chcieć to móc, więc udało się 🙂
Jako miejsce sesji wybrałem Grzybowo obok Kołobrzegu. Piękna i duża plaża, brak tłumów, dogodny dojazd – idealne miejsce do zdjęć. Po serii komplikacji i utrudnień, kiedy w końcu doszło do samej sesji, nareszcie wszystko zaczęło iść po naszej myśli. Po kilku dniach niepogody w końcu wyszło słońce, dając nam przyjemne, ciepłe światło.
Bardzo lubię to miejsce, bo Grzybowo to nie tylko plaża. Na miejscu mamy też piękny, sosnowy las. Idealnie nadaje się do tego, aby trochę urozmaicić zdjęcia przy większych sesjach, takich jak ta.
Po sesji mieliśmy okazję kilkukrotnie porozmawiać, a nawet spotkać się na kolejnej sesji – już z innej okazji. Bardzo mnie cieszy, że są zadowoleni ze zdjęć, że wrócili na kolejną sesję. Ale najważniejszy jest dla mnie fakt, że bardzo dobrze wspominają tamten czas. Że sesja fotograficzna to nie tylko zdjęcia, ale także świetnie spędzony wieczór 🙂